Coś dla wielbicieli koni i krótkiej sierści :)
Na dzisiaj przygotowałam króciutki post na temat rysowania sierści końskiej. Wiele osób pytało mnie już jak to zrobić i od czego zacząć. W sumie sprawa jest prosta jak drut choć rysowanie krótkiej sierści i w dodatku tak, aby uchwycić połysk może wydawać się problematyczne. Uwierzcie mi, że takie nie jest. Wystarczy wziąć pod uwagę cechy charakterystyczne sierści i dokładnie obserwować wzorzec czy to będzie z natury czy ze zdjęcia.
Naturalnie problematykę sierści krótkiej przedstawię na podstawie rysunku w białej kredce na czarnym tle ale technika jest ta sama jeśliby zastosować ją w czarnym graficie na białym tle. Kwestią podstawową będzie zwykła odwrotność, o czym jeszcze poniżej wspomnę. A na start zacznę od samej techniki.
Poza rzeczą oczywistą jaką jest delikatny szkic i zarys naszego konika ( nie ważne czy to jest bardziej portretowe czy ogólne ) musimy pamiętać o pewnej zasadzie, o której już nie raz wspominałam przy rysowaniu włosów gładkich i prostych. Sierść końska jest dosyć gładka i układa się w odpowiednim kierunku, którego niestety musimy pilnować. Ten kierunek będzie zmienny w zależności od poszczególnej części ciała konia i jego ustawienia. Trochę przekabaciłam znalezione zdjęcie na swoją potrzebę aby pokazać dokładnie o co mi chodzi. Niestety nie znam autora zdjęcia.
Naturalnie problematykę sierści krótkiej przedstawię na podstawie rysunku w białej kredce na czarnym tle ale technika jest ta sama jeśliby zastosować ją w czarnym graficie na białym tle. Kwestią podstawową będzie zwykła odwrotność, o czym jeszcze poniżej wspomnę. A na start zacznę od samej techniki.
Poza rzeczą oczywistą jaką jest delikatny szkic i zarys naszego konika ( nie ważne czy to jest bardziej portretowe czy ogólne ) musimy pamiętać o pewnej zasadzie, o której już nie raz wspominałam przy rysowaniu włosów gładkich i prostych. Sierść końska jest dosyć gładka i układa się w odpowiednim kierunku, którego niestety musimy pilnować. Ten kierunek będzie zmienny w zależności od poszczególnej części ciała konia i jego ustawienia. Trochę przekabaciłam znalezione zdjęcie na swoją potrzebę aby pokazać dokładnie o co mi chodzi. Niestety nie znam autora zdjęcia.
Kiedy już dokładnie przestudiujemy sobie włosie, możemy przystąpić do rysowniczego działania. Początkujący lub osoby, które nie są pewne jeszcze swoich umiejętności mogą delikatnie zaznaczyć sobie kierunek włosia na kartce i według tego prowadzić rękę. Jednak należy to zrobić bardzo delikatnie tak, aby przy pokrywaniu rysunku nie były te linie widoczne i dały się zakryć ostatecznymi pociągnięciami ołówka czy kredki.
Końską sierść rysujemy na zasadzie krótkich i pojedynczych pociągnięć kredką lub ołówkiem. Po każdej postawionej kresce odrywamy grafit od podłoża i kładziemy kolejną o podobnej długości i w podobnym kierunku. Kreski stawiamy jedna na drugiej, dzięki czemu dokładnie wypełnimy przestrzeń a rysunek będzie sprawiał wrażenie dokładniejszego. Raz stawiamy ich więcej a raz mniej. Ich ilość będzie zależeć od tego jak intensywnie wypełnioną powierzchnię będziemy chcieli uzyskać.
Ciągle pilnujemy kierunku w jakim układa się włosie. Pamiętajmy również o odpowiednim docisku ręki. Im mocniej ją dociśniemy tym silniejsze ślady zostawimy na kartce, im słabiej, tym będą one deilkatniejsze.
UWAGA !!!
Jeżeli rysujemy białą kredką na czarnym papierze skupiamy się na tym by zaznaczyć światło ! Czyli im mocniej przyciśniemy grafit do kartki, tym silniej zaznaczymy partie oświetlone. Czerń kartki w tym momencie staje się dla nas cieniem.
Jeżeli rysujemy standardowo czarnym grafitem na białej kartce, technika pozostaje ta sama tylko grafitem zaznaczamy cienie ! Czyli im mocniej dociśniemy grafit, tym mocniej zaznaczymy ciemne partie. Biel kartki staje się w tym przypadku dla nas światłem.
Jeżeli rysujemy standardowo czarnym grafitem na białej kartce, technika pozostaje ta sama tylko grafitem zaznaczamy cienie ! Czyli im mocniej dociśniemy grafit, tym mocniej zaznaczymy ciemne partie. Biel kartki staje się w tym przypadku dla nas światłem.
UWAGA 2 !!!
Rysunek białą kredką na czarnym tle to nie negatyw ! Można się pomylić ponieważ bardzo przypomina negatyw monochromatyczny, natomiast nie ma z nim nic wspólnego. W negatywie bowiem czerń staje się bielą a biel staje się czernią. Czyli zachodzi całkowita odwrotność jasności tonów - cienie stają się jasne a światło staje się cieniem.
Tutaj nic takiego nie zachodzi. Rysując białą kredką na czarnym papierze czerń dalej jest czernią, tylko w postaci czarnej kartki, a światło dalej jest światłem tylko w postaci białej kredki. I na odwrót - rysując czarnym grafitem na białym papierze, światło dalej jest światłem w postaci białej kartki a cień dalej jest cieniem w postaci czarnego grafitu :). W przeciwnym razie nasz konik nie wyglądałby na czarnym papierze tak :
Ale problem ten omówię dokładniej przy poruszaniu tego tematu w indywidualnym poście dotyczącym rysowania białą kredką na czarnym papierze.
Tak czy siak technika rysowania krótkiej końskiej sierściuchy jest taka sama, niezależnie od tego czy będziemy rysować białą kredką na czarnym, czy czarną kredką na białym. Sposób, metoda i podejście pozostaje to samo :)