sticky

  • szoping
  • deviantart

wtorek, 18 lutego 2020

4 Artist Markers, czyli markery olejne Pebeo

Witam wszystkich serdecznie! Dzisiejszy temat będzie odbiegał nieco od tradycyjnych tematów rysunkowych i będzie bardziej skupiał się na produktach, które można użyć w rysunku Mixed Media, ale również wykorzystać samodzielnie. Dzisiaj będę pisać o markerach. Mam nadzieję, że są wśród moich czytelników tacy artyści, którzy docenią również i ten temat zwłaszcza, że markery 4Artist Marker są bardzo oryginalne pod wieloma względami.


Opakowanie



Zacznę standardowo od opakowania. Markery dostępne są w trzech różnych opakowaniach - papierowym, plastikowym oraz foliowym. Są to zestawy typu Basic, czyli podstawowe i zawierają od dwóch, do pięciu markerów. Dostępne są w również na sztuki w wielu ciekawych kolorach, ale na temat gamy kolorystycznej będę pisała nieco później.

Zawartość


Myślę, że pod kątem wyglądu, nie ma żadnych wątpliwości. Trzony są metalowe, okrągłe, a ich wielkość uzależniona jest od rodzaju i wielkości wkładu. Kolory oznaczone są za pomocą zatyczek, więc jeśli podczas pracy pilnujemy ich zgodności z kolorem wkładu, nie ma szans na pomyłkę. 

Charakterystyka


Teraz przejdę do ważniejszej części dzisiejszej notatki i tego, co jest charakterystyczne dla markerów Pebeo. Przede wszystkim końcówki, bo z zewnątrz różnią się od siebie niewiele. 
Markery dostępne są z czterema różnymi wielkościami końcówek: 2 mm, 4 mm, 8 mm i 15 mm. Do każdej z nich przeznaczona jest określona gama kolorystyczna. 2 mm zawiera 10 kolorów, 4 mm - 18 kolorów, 8 mm - 10 kolorów i 15 mm - 5 kolorów.
Jeżeli chodzi o kształt końcówek, są one różne. Dostępna jest końcówka płaska, płaska ścięta i okrągła.
Teraz chciałabym przekazać informację, która będzie szczególnie korzystna dla osób używających markerów na co dzień. Dotyczy ona wydajności. W zależności od wielkości końcówek oraz tego czy powierzchnia po której rysujemy jest gładka, czy z fakturą, wydajność markerów się zmienia. Warto jednak przyjąć, że przy powierzchni z fakturą, dla markerów 2 mm wydajność wynosi ok 209 metrów, dla 4 mm to 156 metrów, dla 8 mm to 181 i dla 15 mm to 126 metrów. Przy gładkiej powierzchni wydajność ta się nieco zwiększy z powodu braku wgłębień oraz "porów", które często zabierają dodatkową ilość wkładu. 
Bardzo charakterystyczny dla markerów jest sposób rozpoczynania pracy i uruchamiania całego mechanizmu uwalniania zawartości.
Końcówki należy naciskać wielokrotnie aż do wypłynięcia zawartości. Podczas pracy warto powtórzyć czynność, gdy marker zacznie zostawiać słabsze ślady.
UWAGA!!! Jeżeli zawartość wypłynie w nadmiarze, a końcówka pozostanie w niektórych miejscach sucha, warto zaprzestać jakichkolwiek dalszych działań ponieważ stracimy sporo wkładu. Ona bardzo szybko sama nasiąknie zawartością w momencie, gdy zaczniemy pracować z markerem.

4Artist Marker są również unikalne pod względem bazy. W ich skład wchodzi błyszcząca i nieprzejrzysta baza olejowa, przez co przypominają nieco farby olejne, ale w przeciwieństwie do farb olejnych markery schną szybko i są permanentne. A przynajmniej permanentne dla wszystkiego, co nie jest rozpuszczalnikiem. Szybkość schnięcia przypomina akryle. Według producenta są odporne na światło. W tej chwili trudno mi to jeszcze zweryfikować ponieważ proces blednięcia z powodu promieniowania słonecznego trwa długo. 


Kolory markerów można ze sobą mieszać, przed wyschnięciem oraz po wyschnięciu. Farba rozpuszcza się pod wpływem użycia pędzelka oraz jakiejkolwiek formy rozpuszczalnika np. terpentyny. Do pracy w domowych warunkach polecam terpentynę bezzapachową. Dzięki takim działaniom uzyskamy efekt blendowania, nie tylko pomiędzy dwoma warstwami tego samego odcienia, ale i różnymi kolorami. 

4Artist Marker dają możliwość pracy z warstwami, aczkolwiek miałam z tym drobny problem. Wydaje mi się, że powodem jest śliska i gładka powierzchnia, po której końcówka markera ślizga się wraz z wkładem i nie kryje do końca tak dobrze, jak powinna. Generalnie praca z warstwami jest możliwa, ale raczej podczas miksowania markerów z innymi technikami, aniżeli w obrębie tej samej techniki. 

I tutaj własnie muszę przejść do kolejnej zalety tego medium. Markery te świetnie nadają się do techniki Mixed Media. Można je łączyć z innymi technikami np.: farbami olejnymi, kredkami lub akrylami, jednocześnie nie ograniczać się do rysowania na papierze, ale o powierzchniach napiszę za chwilę.
Przy pokrywaniu większych powierzchni na jednej warstwie, markery po wyschnięciu mogą zostawiać ślady podobne do akwareli, co według mnie daje ciekawy efekt. Dodatkowo warstwa jest błyszcząca. Wygląda trochę jak lakier do paznokci, albo farby olejne pokryte werniksem, tyle że na papierze. 


W mojej opinii markery najlepiej prezentują się w postaci pierwszej warstwy, na ciemnym podłożu. Są wtedy najbardziej widoczne i wyraźne. Jeżeli chodzi o  samą powierzchnię, nie ma tutaj ograniczeń. Markery nadają się do pracy na płótnie, podłożach papierowych typu papier, czy karton, a także drewnie, szkle, tynku, czy plastiku. Naturalnie w przypadku porowatych powierzchni krycie będzie bardziej utrudnione i zmniejszy wydajność wkładu, dlatego polecam używać markerów na gładkiej powierzchni. 
UWAGA! Nie polecam używać markerów osobom, które są wrażliwe na chemiczne zapachy. Ja nie jestem, jednak przy dłuższym użytkowaniu zaczęłam odczuwać drobny ból głowy.

Dla markerów 4Artist Marker dostępny jest specjalny werniks, który utrwala farbę, a przede wszystkim jest na bazie wody, więc nie rozcieńczy koloru.
Dostępne jest również specjalne medium, które w razie pomyłki pomoże usunąć farbę nawet po jej wyschnięciu. Trzeba jednak pamiętać, że farbę zdecydowanie łatwiej będzie usunąć z gładkiej powierzchni niż tej, która posiada głęboką fakturę.
Niestety nie posiadam ani werniksu ani medium, więc nie byłam w stanie pod tym względem przetestować produktu. Sądzę jednak, że nie ma powodu aby wątpić w ich skuteczność tym bardziej, że są one przystosowane konkretnie do markerów 4Artist Marker. 

Kolorystyka


Kolorystycznie uważam, że jest bardzo fajnie. Poniżej przedstawiam podstawową kolorystykę, która w późniejszej części notatki będzie podzielona na poszczególne wielkości końcówek. Dzięki temu będziecie mogli dostosować sobie ich wielkość do niezbędnych dla Was kolorów. Ogólnie rzecz biorąc przy markerach 4Artist Markers dostępne są  kolory, które nie tylko są niezbędne, ale i bardzo uniwersale. Poniżej przedstawiam pełną gamę kolorystyczną obejmującą wszystkie wielkości i rodzaje końcówek.

Poniżej przedstawiam zestawy kolorystyczne podzielone według rodzaju i wielkości końcówek.

2 mm

Dla końcówki o grubości 2 mm otrzymamy 10 kolorów. Jak widać odcieni jest mało. To tak naprawdę podstawowe barwy, które warto uzupełnić jeśli planujemy bardziej kolorystyczne dzieło.

4 mm

Dla końcówki 4 mm mamy wszystkie 18 kolorów, które są dostępne na rynku. Końcówka 4 mm daje największy wybór w odcieniach.

8 mm

Dla końcówki 8 mm dostępne jest 10 kolorów. Taka sama gama kolorystyczna dostępna jest przy końcówce 2 mm.  

15 mm

Dla końcówki 15 mm, dostępnych jest tylko 5 kolorów, tak więc największa końcówka prezentuje najmniejszą gamę barwną. Trzeba jednak brać pod uwagę, że najszybciej pokrywa duże przestrzenie, wiec może nie warto jej dyskryminować ze względu na ilość kolorów.

Praca z markerami


Praca z markerami jest bardzo fajna, pomijając zapach, który czasem może przeszkadzać. Markery kryją dobrze, są uniwersalne w praktyce i można je wykorzystać do wielu pomysłów oraz w wielu technikach.

Przy większych powierzchniach mogą zostawiać efekt akwareli, który tworzy się w wyniku połączeń pomiędzy kolejnymi obszarami krycia. Uważam, że te połączenia dają ciekawy efekt, jednak można je zlikwidować za pomocą pędzelka i rozpuszczalnika.
Co więcej, markery dają ciekawy efekt glazury. Powierzchnia nimi pokryta przypomina farby olejne pokryte werniksem błyszczącym. W dotyku jest gładka i śliska.
Uważam, że markery są bardzo ciekawe i dają wiele możliwości nie tylko solo, ale również w połączeniu z innymi technikami. Niestety ta nie jest moją mocną stroną. Czuję się o wiele bardziej komfortowo w technikach tradycyjnych, natomiast 4Artist Marker polecam osobom, które uwielbiają markery i żądne są kolejnych doznań artystycznych. 4Artist Marker z pewnością mogą stać się ciekawym okazem wśród przyborów.
Podsumowując, markery te mają ciekawą gamę kolorystyczną, zróżnicowane wielkości końcówek, fajnie kryją. Przede wszystkim można je rozmywać pędzelkiem za pomocą rozpuszczalnika przed wyschnięciem oraz po wyschnięciu farby. Markery można miksować z innymi produktami i stosować w różnych technikach, takich jak farby olejne, kredki, czy farby akrylowe. Poradzą sobie na wielu powierzchniach.
Jeżeli jesteście fanami markerów, zachęcam aby wypróbować 4Artist Markers, gwarantują bardzo ciekawe doznania artystyczne.

8 komentarzy:

  1. No i nareszcie nowy post. Baardzo trafiony tematycznie i szalenie przydatny. Pozdrawiam. Dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny artykuł. Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej, Marysiu. Nuda, coronavirus, siedzimy w domu... Napusalabys mize jakiś artykuł, albo tutorial o farbach akrylowych.... Zrób coś...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cześć! A czemu akryle ? :P
      Ja niestety pracuję, ale rozumiem sytuacje. Więzienie domowe mnie też nie służy :/

      Usuń
    2. Ja to bym chciała zobaczyć ten nowy zestaw kredek koh-i-noor 144 kolory? Wesołych świąt.

      Usuń
    3. Będzie recenzja, ale najpierw muszę narysować ;)

      Usuń

----