Uprzejmie prosi się o nie kopiowanie prac w jakiejkolwiek formie i postaci. Dziękuję :)
Photo Gallery by QuickGallery.com
Photo Gallery by QuickGallery.com
Prace zostały wykonane przeze mnie. Część z nich jest wynikiem własnej wyobraźni a część powstała w oparciu o różne fotografie znalezione w czasopismach lub internecie. Więcej prac oraz informacji na temat każdej można zobaczyć TUTAJ Zapraszam ! :)
O mój Boże!
OdpowiedzUsuńTe prace sa tak pięknie i realistyczne, że wyglądają jak zdjęcia!
:))
Bardzo dziękuję za tak miły komplement ^^ i za wizytę oczywiście także ! ;)
Usuńgratuluję talentu piękne prace
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)Również za wizytę :)
UsuńNie owiedzialabym,że prace są jakieś realistyczne. Realistyczne są tylko z Twoich prac-malowane na plótnie. Reszta to taka bardziej fantazyjna. Ot tu,za długa noga,tam nie naturalne włosy...Ołówkiem wychodzą Ci jakoś blado. A co do kredek to poszukałóabym innego papieru,bo nie jest źle. Widać u Ciebie wyćwiczony pędzel i początki z ołówkiem. Moim zdaniem Ilojlen,a tym bardziej Elfik777(Basia Michalska) rysują lepiej. Może nie kolorują,ale ołówek to ich różdżka. Powodzenia życzę w rysowaniu!
OdpowiedzUsuńBasi Michalskiej niestety nie znam. Ilojlen bardzo lubię i poważam, ale nie należy porównywać mojej twórczości do ich, czy ich twórczości do mojej, ponieważ mamy zupełnie inne style i upodobania. Ta "bladość" w ołówku to jedno z moich. Nie dążę do fotograficznej perfekcji tylko do dokładności, ale czasem lubię eksperymentować. Z papierem na którym rysuję jest wszystko w porządku, a z ołówkiem nie "początkuję", po prostu wybrałam inną drogę niż preferujesz. Abra - kadabra i nie dziękuję.
Usuńciekawy jestem jak anonimowy malujesz? może jakieś próbki ?
UsuńIlojlen od jakiegoś czasu podglądam i podziwiam, ale Elfik777 nie powinien być tu raczej wymieniony, jako lepiej rysująca. Bez urazy, ale moje rysowanie jest mniej więcej na jej poziomie, a ja tu i do Ilojlen wchodzę, żeby się douczyć, bo widzę, że jeszcze sporo mi brakuje... Twoje prace są piękne i realistyczne, inne od wszystkich i chyba właśnie o to chodzi. A fantazja swoją drogą w tej pasji jest najważniejsza
UsuńBardzo dziękuję za taką ocenę i z czystym sercem dziękuję również za Ilojleen ! Myślę, że nie będzie miała mi tego za złe ;)
UsuńAleż ludziki, o co ta spina? Rysunki BARDZO mi się podobają. Wchodzę tu żeby "oswoić się" z kradkami, które dotychczas nie do końca ogarniałam, i sztuka jest naprawdę na bardzo wysokim poziomie. Czasami leciutko ciekną proporcje, ale to drobny szczegół. Co do ołówka - nie wiem, jaki, anonimie, rodzaj sztuki prezentujesz, ale zważ na to, że tutaj właśnie o to chodzi. O delikatne przyciemnienia, które wraz z kartką tworzą rysunek - proste? Mi się to na przykład bardzo podoba, dotychczas nie zpotkałam się z taką techniką :)
UsuńHmmmm... Może one nie są fotorealistyczne, ale realistyczne w większości na pewno. Ja bym powiedziała, że one podchodzą pod realizm, niektóre są rzeczywiście troszkę nienaturalne. Trudno mi to ująć, nie podoba mi się rodzaj sztuki, którym jest swego rodzaju "wydziwnianie" i megarealistyczność stworzona cieniami przy niekoniecznie realistycznych kształtach, ale on jest jak najbardziej dopuszczalny i ja go bardzo szanuję, bo wiem, że jakby mi się nagle spodobał (xD), to nie potrafiłabym tak - w skrócie, zasługuje za pełen szacunek ze strony publiczności.
Podsumowując, marcysiabuh prezentuje naprawdę wysoki poziom, jest bardzo wszechstronnie rozwinięta w dziedzinach sztuki. Nawet jeśli prace nie są fotorealistyczne, to w większości prezentują dziedzinę realizmu lub pod niego podchodzą. Pozdrawiam :)
Ooo. Literówki. Jakie to dziwne.
Usuń*Oswoić się z kredkami, których dotychczas nie ogarniałam
**spotkałam
Komentarz był długi, ale myślę że więcej tego typu niedoskonałości nie znajdziemy :P
Ojej, bardzo rozległy ten komentarz i niesamowicie kreatywny. ;) Dziękuję :)
UsuńJeśli chodzi o proporcje to według mnie są w porządku. Zawsze sprawdzam je po 10 razy ze swoim wzorcem, ale zdarza się, że coś jest już nie tak na zdjęciu ( nienaturalne wygięcie ciała, albo dziwne ustawienie modela, nieco dłuższa szyja ), które mimo wszystko przekładam na papier bez wnoszenia poprawek, ponieważ uznaję że efekt będzie ciekawy. Często sobie je celowo odpuszczam dla uzyskania "innego" karykaturalnego efektu, tak jak na przykład w moich autoportretach ( nożyczki, papieros itd. ). Trzeba także wziąć pod uwagę, że ukazane w galerii prace pochodzą z różnych okresów mojego życia i prezentują różny poziom i umiejętności ( nawet te sprzed kilkunastu lat ). Dlatego również uważam, że nie ma sensu się nad tym rozczulać - liczy się końcowy efekt, który czasem poprzez świadomy błąd czy "nie błąd" daje bardziej nadnaturalny wydźwięk, przez co praca wydaje mi się być ciekawsza i mniej "schematyczna". Poza tym uważam, że każda moja twarz oraz cała postać, jest dokładnie odwzorowana proporcjonalna i ukazuje emocje oraz podobieństwo danej osoby - i to jest dla mnie najważniejsze.
Hiperrealizm nigdy mnie zbytnio nie fascynował. Realizm natomiast pozawala na użycie różnych metod i form wyrazu. Ponad to sztuka to w końcu wolność wyrażania siebie, w której każda forma i metoda wyrazu jest uzasadnieniem i odwzorowaniem nas samych. Trzymanie się stale konkretnych szablonów nie wpływa korzystnie na wyobraźnię. Trzeba kombinować próbować i tworzyć.
Cieszę się Julio, że moja twórczość ci się podoba i dziękuję za wsparcie. :) Natomiast jeśli komuś się wydaje, że wartość pracy zależy od idealizmu i niemieckiej mikro-precyzji, i jednocześnie przez taki pryzmat patrzy na każdego artystę, to znaczy że nie rozumie pojęcia sztuki w ogóle. Bo każdy jest inny i każdy tworzy inaczej. I dlatego każdego należy oceniać indywidualnie. :) I tak jak każdy śpiewak ma inną barwę głosu, tak każdy artysta inne umiejętności manualne. :) Porównywanie jest dobre wtedy gdy dwie osoby tworzą ten sam gatunek, ale i to nie jest w pełni wymierne ze względu na indywidualny poziom każdej z nich.
Nie martw się, kochana. I bez poprawek domyśliłam się o co chodzi ;)
Pozdrawiam serdecznie.
Hehe, ja się boję spać w nocy jak się naoglądam zbyt hiperrealistycznych prac XDD A na serio, to ta hiperrealistyka jest czasami... Jakby to ująć... Nudna.
UsuńCzy ja wiem, czy taki kreatywny? :D
Masz rację, w hiperrealistyce skupia się głównie na tym, żeby wszystko było idealnie i jak na zdjęciu. A co z klimatem pracy? Co z twórczością? :)
Ja nie lubię porównywać artystów do siebie nawzajem. To tak jakby porównywać maratończyka z krótkodystansowcem, bo przecież "oboje biegają".
No i co tu jeszcze pisać... Chyba już wszystko zostało napisane w poprzednich komentarzach :)
Nic dodać nic ująć. Z wszystkim się zgadzam. :)
UsuńA tak w ogóle, to właśnie obejrzałam galerię do końca :P
UsuńKlimat tych prac przy ich realistyce (niektóre z nich były naprawdę hiperrealistyczne, ten taki chłopiec w lnianym ubraniu... To było realistyczne jak... jak... Jak te M&Msy z you tobe :D) mnie urzekł. Podziwiam bardzo! Jak narysuję coś, co nie doprowadzi mnie do głębokiej depresji, muszę ci przesłać do korekty :D Jesteś geniuszką.
Niestety nie jestem geniuszką ;) A do hiperrealizmu mi daleko, nie mniej jednak bardzo ci dziękuje za tak pozytywną opinię. Oczywiście z chęcią ci dam korektę i pomogę, jeśli będziesz miała jakieś problemy, chociaż myślę że pewnie i tak dobrze sobie radzisz ;)
UsuńPozdrawiam !
Cudowne są zarówno obrazy jak i rysunki. Niesamowite jest to,że w wypadku rysunków, są to zwykłe kredki. Jestem ciekaw jaką ma pani akwarelę, czy taka bardziej profesjonalną czy bardziej "szkolną". Ja się zbuntowałem, i "mój portfel" zbuntowaliśmy się przeciwko drogiej akwareli i zakupiłem niby szkolną tanią akwarelę z koh i noora. Natomiast z obrazów najbardziej podobają mi się te "murzyńskie", ale to dlatego, że ja lubię takie klimaty. W obrazie " Savannah" bardzo podoba mi się tkanina na głowie. Wszystkie pani pracę są cudowne. Na deviantarcie nazywam się glamonik, już dodaję pani obrazy do ulubionych :)
OdpowiedzUsuń~glamonik
Bardzo mi miło, że tak uważasz. Moja akwarele pozasychały i je wyrzuciłam. Na razie żyję bez, ale gdybym musiała kupować na nowo, to kupiłabym jakieś w tubkach.:)Na Deviantarcie ostatnio bywam rzadko, ale jak tylko się pojawię na pewno się odezwę i ponownie podziękuję. ;)
UsuńCzy pani sprzedaje rysunki lub obrazy ?
OdpowiedzUsuńTak, oczywiście. Wykonuję również dzieła na zamówienie w dowolnym formacie i tematyce, tak rysunki jak i obrazy olejne. :)
UsuńIle kolorów farb olejnych posiadasz ? I ile używasz do portretów ? Czy masz 1 ciałowy i go mieszasz np. z brązem, czy masz kilka odcieni "skóry"?
OdpowiedzUsuńSporo i często lubię mieć po dwa, trzy odcienie z każdego koloru. Ilość użytych kolorów zmienia się w zależności od gamy barwnej danego obrazu, a każdy ma swoją. Np. Ten sam odcień skóry na dwóch różnych obrazach będzie potrzebował innych kolorów.Dlatego lubię mieć wszystkie farby pod ręką. Nigdy nie wiem po którą sięgnę w danym momencie.Ten kolor "ciałowy" mam w postaci łososiowego, ale bardzo rzadko go używam. Często jako dodatek. Ogólnie staram się uzyskać odpowiednią barwę skóry z zestawienia wszystkich innych. Często jest to ilość 6, 7 barw. Często staram się także uzyskać jakiś konkretny odcień, ponieważ nie ma go w palecie barw do kupienia, aby potem zmieszać go z innymi kolorami. :)
OdpowiedzUsuńKupujesz farby w zestawach , czy oddzielnie? Wolisz kupować duże pojemności czy też mniejsze ? Utrzymujesz się z malowania czy to jest tylko "dorobienie sobie po godzinach" ?
OdpowiedzUsuńWolę kupować farby oddzielnie na sztuki. Praktyczniej ponieważ gdy skończy mi się kolor mogę go sobie dokupić bez potrzeby wydawania pieniędzy na całe opakowanie. Poza tym na sztuki jest większy wybór gamy barwnej. Przeważnie kupuję małe tubki, natomiast białą mam zawsze bardzo dużą, bo się dużo zużywa. No chyba że jakiegoś koloru nie ma małego, to wtedy kupuję duży i wystarcza na dłużej.
UsuńNie, nie utrzymuję się z tego. To moja dodatkowa praca i choć traktuję ją priorytetowo, to jednak nie gwarantuje mi ona stałej pensji co miesiąc. Dlatego na co dzień normalnie pracuję, jak każdy.
W jakim wieku zaczęłaś malować farbami ?
OdpowiedzUsuńW wieku 12 lat zaczęłam eksperymentować z kredkami akwarelowymi, a w wieku 13 zaczęłam od zwykłej tempery, a potem się wszystko rozkręciło samoistnie...
UsuńWitam ponownie, wczoraj ujrzałem regał BIC kids i podszedłem. Okrążyłem go i ujrzałem tropicolors 24 kolorów - kupiłem je. Wróciłem do domu wziąłem zwykłą kartkę (na początku nie chciałem brać do pasteli) i postanowiłem narysować "Japan-chan", ponieważ wcześniej oglądałem poradnik o rysowaniu czarnych włosów i światłocieniu. Kolory nie takie jak trzeba, źle rozmieszczone i położone nieumiejętnie - nie "delikatnie". Usta przekrzywione. Osobiście nie wiem jak pani z tej kredki wyciągnęła mocną czerń, bo u mnie to było prędzej grafitowe. Rzeczywiście kredka jest dokładna i można nią robić pojedyncze włoski.Szkoda,że to nie farba i nie można poprawić, a moja gumka chlebowa nie ściera do końca. Robiłem to na formacie A4.Pozdrawiam i podziwiam i dalej trenuję.
OdpowiedzUsuń~glamonik
Witam ! Które kredki wybrać to sprawa indywidualna.Każdy musi wybrać takie jakie mu odpowiadają. Bardzo te kredki lubię, jednak są ciężkie do opanowania bo mają twardsze grafity. Włosy można spokojnie poprawić np inną kredką czarną. Gumkę chlebową odradzam, one nie są zbyt dobre do mazania czegokolwiek. Ja używam zwykłej gumki. Ale z gumowaniem kredek i tak trzeba uważać.
UsuńCzy mogę zapytać na jakim papierze było rysowane? :)
Najlepiej będzie jeżeli zrobisz zdjęcie lub zeskanujesz i mi podeślesz na adres marcysiowo@gmail.com . Muszę zobaczyć jak to wygląda i dam ci korektę ;) I nie jestem żadna PANI ;) POzdrawiam !
UsuńByła to zwykła biała kartka do drukarki (z takiego opakowania po 500 sztuk). :) Na pewno podeślę, nie jestem pewien czy dziś mi się uda, ponieważ dzisiaj jadę na "łono natury". Cóż, najpóźniej w niedzielę prześlę to. Ostrzegam, że to jest drastyczne.
Usuń~glamonik
Oki dostałam wszystko. Nie jest tak drastycznie. Parę błędów, które można spokojnie naprawić.;) Niestety te kredki nie nadają się do zwykłej białej kartki od drukarki. Napiszę o tym może dokładniej posta:) Powodzenia na "łonie natury", wkrótce się odezwę z korektą ;)
UsuńDziękuję i czekam na korektę i post(a).
Usuń~glamonik
Wszystko podeślę dziś wieczorem. Cały weekend miałam bardzo pracowity i zabrakło mi trochę czasu :).
UsuńJaki wymiar ma obraz "Mizeria"? :)
OdpowiedzUsuń"Mizeria" ma 100 x 70 cm. :)Przepraszam ale nie zdążyłam jeszcze wszystkiego uzupełnić :)
UsuńPapier do pasteli pod kredki o kolorze miodowym- kupuje pani na sztuki, czy jest też cały blok w tym kolorze ? Proszę o nazwę.
OdpowiedzUsuńWszystko na sztuki. Jest wybór także co do rozmiarów i bardzo duża tonacja kolorystyczna, z tego względu nie podam nazwy ponieważ nie znam. Biorę zazwyczaj to, co mi odpowiada kolorystycznie.:)
UsuńCzy wszystkie prace były robione ze zdjęcia?
OdpowiedzUsuńNie, nie wszystkie. Niektóre z pamięci, niektóre zostały zmodyfikowane według moich potrzeb a niektóre z natury.
UsuńBardzo podoba mi się rysunek „Loczki”... fajnie rozłożone akcenty i to intrygujące spojrzenie... :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, też mam swój, ale to tylko uczelniane zadanie, może zerkniesz na niego, ciekaw jestem Twojego zdania http://parerga2012.blogspot.com.
Bardzo dziękuję !
UsuńMam nadzieję, że to uczelniane zadanie się jakoś rozwinie, bo świetnie się czyta i tematyka bardzo ciekawa, z chęcią prześledzę, ale byłoby super gdybym mogła się może jakoś dołączyć do grona członków, albo subskrybować na maila. ...? ;)Mam nadzieję, że rozwiniesz to na maksa ;) Bo warto.
Znowu oglądam Twoje prace i znowu mi się podobają. :-) W jakim okresie je tworzyłaś? Szkoda, że nie ma przy nich daty, można by śledzić jak doskonaliłaś warsztat.
UsuńU mnie sesja i nowe wpisy na uczelnianym blogu http://parerga2012.blogspot.com. Jeśli masz chwilkę i ochotę, zerknij na nie, ciekaw jestem co o nich sądzisz.
Witam ponownie ! :) Oczywiście wszystkie powstawały w różnych odstępach czasowych. Za dużo szczegółów z tymi datami ale za to na Deviantarcie w profilu ogólnej galerii jest wszystko składowane chronologicznie. ;)
UsuńA ja z chęcią zerknę bo ostatnio mi się podobało ;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem!Szczególnie podobają mi się obrazy olejne ,,Szczęście" i ,,Troska"- może z racji tego że i sam próbuję sił
OdpowiedzUsuńw obrazie olejnym.Pochylam czoło z szacunkiem dla Twego talentu. Marek
Bardzo dziękuję, choć przede mną jeszcze spora droga do przebycia w tej dziedzinie !Życzę udanej i owocnej pracy!
UsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńMasz niesamowity talent, nie jest to zwykły talent lecz już coś więcej.
Życzę powodzenia na artystycznej drodze. Jeśli malowanie jest całym Twoim życiem i wierzysz w to co robisz,
zajdziesz bardzo daleko!
Pozdrawiam
Anonim
Bardzo dziękuję za tak miły i niesamowicie motywujący komentarz :)
UsuńWitem :)
OdpowiedzUsuńMasz piękną galerię :)
Wielki talent! Gratuluję :)
Bardzo lubię realizm. Niestety na mojej uczelni za takie prace na zaliczenie dostałabym najwyżej 4. :(
Będę częściej wpadała na Twojego blaga :)
Pozdrawiam
Evva
Witam !
UsuńWłaśnie dlatego nie poszłam na ASP- Kolidowało za bardzo z moimi upodobaniami ;)
Bardzo dziękuję, serdecznie zapraszam, mam nadzieję, że znajdziesz tutaj coś dla siebie ;)
Pozdrawiam również :)
Pocieszyłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńWiększość osób z mojego otoczenia mówi mi,że jestem głupia nie idąc na ASP.
Studiuję Grafikę na niepublicznej uczelni i czuję, że to dobry wybór.
Robię to co lubię, a studia i nauka jest dla mnie przyjemnością.
Pozdrawiam
Evva ;)
Witaj ! Ja skończyłam kulturoznawstwo. Jedyną rzeczą której można ewentualnie żałować nie ukończywszy ASP jest fakt, że nie można się wystawiać w większych galeriach, tylko dlatego że nie jest się profesjonalnym artystą. Co jest według mnie bzdurą, bo papierek nie zawsze świadczy o profesjonalizmie :) Grafika to bardzo dobry wybór ! ;)
UsuńPozdrawiam również !
Witam pania serdecznie. Na bloga natknelam sie przypadkowo w trakcie poszukiwan stron poswieconych malowaniu pastelami olejnymi. Czy zdaza sie wykonywac Pani obrazy ta technika. Czy sa jakies typowe zasady doboru kolorow do rodzaju pracy?? Najbardziej podoba mi sie portret Ilojleen i jest w nim cos szczegolnego co chwycilo mnie za serce. Ma pani ogromny talent co rzuca sie na pierwszy rzut oka. Kazdy artysta ma swoj styl i powinien go bronic, poniewaz to nadaje odmiennego charakteru pracom. Za odpowiedz bede ogromnie wdzieczna.
OdpowiedzUsuńWitam ! Bardzo dziękuję za wizytę! Naturalnie jestem zaznajomiona z techniką pasteli olejnych natomiast za nią nie przepadam ponieważ są jak typowe kredki świecowe i nie zostawiają jednolitego śladu. Bardzo lubię natomiast pastele pół olejne ( półtłuste), którymi stworzyłam wiele prac. Na ich temat zamierzam jeszcze pisać na blogu, tak więc zapraszam. Co do doboru kolorów, to nie ma nigdy ścisłej zasady. Każda praca ma inną gamę barwną i wszystko wynika z obserwacji. Czasami są barwy które powtarzają się w użytkowaniu np. kolorowaniu skóry o określonym odcieniu, jednak w zależności od wzorca te barwy trzeba wzbogacać, ewentualnie zmieniać. Wystarczy że światło padnie w innym miejscu i już gama barwna się nam zmienia. Trzeba być czujnym na takie niuanse ;) Ponad to to artysta w głównej mierze decyduje o kolorach w swojej pracy, co stanowi o jego twórczości i o nim samym.
UsuńBardzo dziękuję. Cieszę się że tak pani uważa. Zgadzam się z panią co do joty. :)
Jeżeli będę jeszcze mogła jakoś pomóc, proszę pisać :) Pozdrawiam !
Jestem swiadoma, ze mogly moje pytania wydac sie dziwnie, lecz jestem poczatkujaca i nie mam o tym zadnego pojecia. Pastele zakupilam przypadkowo, a jak nimi nakreslic padajacy cien, to sprawia troche problemow. Dziekuje, ze pani zainteresowala sie moim problemem, lecz kto lepiej moze sie znac na tym, jak nie sam artysta.
OdpowiedzUsuńŻadne pytanie nie jest dziwne ani śmieszne. :) Na każde staram się odpowiedzieć najlepiej jak mogę. Każdy ma inne problemy z tym czy z tamtym.:)
UsuńZ tym cieniem to chodzi o połączenie kolorów aby go uzyskać ? Jeżeli tak to polecam zmieszać fiolet, granat, brąz, bordo i czerń oraz szarości w zależności od gamy barwnej jaka panuje dookoła. Czasami też ciemne zielenie są dobre. Trzeba też zwracać uwagę na intensywność odcienia jaki ma cień. Niektóre są bardzo silne wręcz czarne a inne są tylko delikatnym zarysem i dobrze jest w nich umieścić odrobinę bieli. Ciężko mi powiedzieć, ponieważ nie mam tego co pani przed oczyma, tak więc wiele zależy od pani woli artystycznej ;)
Moglabym wyslac pani szkic i oryginal. Doszlam do wniosku, ze moze kredki by byly lepsze w tej architekturze. Zalezy mi na tej pracy, poniewaz jest to prezent urodziny dla przyjaciela.
OdpowiedzUsuńProszę przesłać. Mój adres mailowy podany jest w menu bloga :) W ten sposób będę mogła lepiej pomóc.
UsuńJuz wyslalam prace ale nie wiem czy doszla.
OdpowiedzUsuńTak, dostałam prace, jutro odpiszę pani co i jak ;) Pisałam także na e-maila. Ale mogła wiadomość nie dotrzeć :)
OdpowiedzUsuńWow ale zdolności! Podziwiam i zazdroszczę talentu :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję ! :) Również za wizytę !:)
UsuńWow ale talent! Podziwiam :) a jaka dokładność i staranność! Ja od roku rysuję ołówkiem ale widzę baaardzo dużo pracy jeszcze przede mną. Pozdrawiam ! Sabina
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tak miłą ocenę, również dziękuję za wizytę. Praktyka czyni cuda. Wystarczy ćwiczyć a z czasem wszystko się wynagrodzi :) Najważniejsze to czerpać radość z tego co się lubi tworzyć ;)
UsuńPozdrawiam również !
Witam, tu glamonik. Chciałbym prosić o korektę(jęśli można) obrazka . Czy obrazek i i wzór mam wysłać na e-maila ? Z góry dziękuje i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam ! Jasne przesyłaj na maila :)
UsuńPrzepraszam, ale np. w rysunku 'Baby Boo' te czarne kontury zrobiła pani kredką, czy cienkopisem, a może piórkiem?
OdpowiedzUsuńNiestety nie mogę udzielić takiej informacji, ponieważ jest to moja cecha charakterystyczna stanowiąca o niepowtarzalności i oryginalności stylu w jakim tworzę, a jak wiadomo każdy musi odnaleźć własny ;). Z doświadczenia wiem, że nie warto naśladować ;) Gorąco zachęcam do własnych poszukiwań ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie !
Wow, świetny blog, a co do rysunków to brak mi słów! Polecę znajomym pani bloga!
OdpowiedzUsuńMam pytanie: wiem, że pani uczy się rysowania od dziecka, ale czy pani skończyła jakąś specjalną szkołę? Mogłaby pani pokazać swoją najstarszą pracę? To byłaby dla mnie motywacja.
Bardzo dziękuję !
OdpowiedzUsuńJedyną szkołę związaną z moją pasją jaką skończyłam było Liceum Plastyczne. Studia wybrałam o zupełnie innym kierunku.
Najstarsza praca...? Musiałabym pokazać z czasów drugiej klasy podstawówki :P Naprawdę nic ciekawego :P Ale powiedzmy że pokażę z czasów ósmej klasy podstawówki
( 98 rok ): http://marcysiabush.deviantart.com/art/Gzenia-199916650 i rok później ( 99 ) http://marcysiabush.deviantart.com/art/Maryna-199917612 . W kolorze w ogóle jeszcze nie tworzyłam. Wcześniejszych prac niestety nie mam przy sobie i nie są zeskanowane. Te powyżej są pierwszymi, które udokumentowałam na komputerze. :)
Cześć :) jakie pędzle poleciłabyś mi do farb akrylowych? bo używam syntetycznych okrąglych z Renesansu. czy do malowania oczu powinnam używać cienkich pędzli, czy raczej grubszych? problem polega na tym, że ostatnio maluje na dosyć dużych płótnach i cięzko namalować mi linię, która będzie całkowicie jednolita. bardzo proszę o jakieś wskazówki. z góry serdecznie dziękuję
OdpowiedzUsuńMożesz używać syntetycznych jeżeli ci wygodnie. Natomiast co do kształtu osobiście nie używam okrągłych lecz płaskich. Do malowania oczu jak najbardziej należy użyć cienkich pędzli. Oczy bowiem wymagają detali i szczegółów. :)
UsuńWitaj! Podobają mi się prace malowane pastelami suchymi. To jedna z moich ulubionych technik. Mam pytanie: czy utrwalasz prace tylko lakierem (jak piszesz) lub fiksatywą? Gdy utrwalam lekkimi warstwami fiksatywy, to kolory ciemnieją, co mi nie odpowiada. Może jest jakiś inny sposób utrwalania pasteli suchych lub fiksatywa specjalnej firmy? Poradź. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitaj ! Osobiście jeszcze nie miałam okazji używać fiksatywy. Jeżeli chodzi o lakier to nakładam go sporo na prace ze znacznej odległości. Zaraz po utrwaleniu są kolory ciemniejsze siłą rzeczy, ale potem jaśnieją i nie zauważyłam by kolory ciemniały. A przynajmniej nie na tyle aby mi przeszkadzały :) Mnie denerwuje tylko fakt że od siły spryskiwacza często pastele lubią się nieco zdmuchiwać przez co warstwy przestają być na pracy niejednolite. :)
UsuńZakochałam się w Savannah :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo mi miło ^.^ Dziękuję :)
UsuńNie wiem jak mam się z tobą przywitać :D chciałam zapytać o akwarele, a dokladniej o papier. otóz widziałam jak ktos malowal akwarela tak jakby na podobraziu, ale było to trochę ciensze, a w opisie napisał, ze jest to papier do akwareli 300g. moglabys mi powiedziec jak to dziala? (jesli wiesz o co mi chodzi)
OdpowiedzUsuńA po prostu, na zasadzie "cześć, cześć" wystarczy ;)
UsuńWięc na pewno nie malował na podobraziu, bo podobrazie jest do farb olejnych i akrylowych. Natomiast to czym nazwałaś podobrazie to była za pewne deska, do której miał przymocowany papier za pomocą taśmy ;) Też tak maluję i 300 gram to dobry papier pod akwarele. W menu - malarstwo- akwarele-technika - jak napinać papier akwarelowy znajdziesz wszelkie niezbędne informacje ;) W deskę można się zaopatrzyć, choć z początku lepiej spróbować czy nam akwarele pasują technicznie :) Wiesz, żeby zbędnie nie wydawać pieniędzy :)
więc cześć, cześć ;D
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za radę z akwarelami. strasznie się cieszę, że tak szybko odpisujesz! naprawdę to miło z twojej strony :D
chciałam jeszcze zapytać o jedną rzecz. bardzo podoba mi się jak ktoś (ja to nazywam ,,puszcza lezki'') tak po prostu nabiera wodę i ją puszcza. problem w tym, że moja kropelka nie chce za nic w świecie pójść na sam dół !
Nie ma sprawy, staram się być w wszystkimi na bieżąco :)
UsuńChodzi ci o rozlewanie po kartce ? Czy kapanie z góry ? Jeżeli rozlewanie po kartce to musisz po prostu lunąć sporą ilością farby z wodą na jedno miejsce i silnie przekrzywić kartkę by kropla ściekła. Jeżeli z góry to kapiesz palcem :)
Wow! Więcej z siebie teraz nie wyduszę - oglądam z otwartą buzią :0
OdpowiedzUsuńNie musisz nic mówić :) Ja bardzo dziękuję za miłą wizytę ^^
UsuńPrzez przypadek odnalazłam Twojego bloga. Jest rewelacyjny, a ja uwielbiam czytać o rysowaniu i malarstwie. Rysujesz i malujesz przepięknie, to jest balsam na oczy i duszę, mogłabym godzinami wpatrywać się w Twoje dzieła. Sama też rysuję, mangę, więc z realizmem nie mam praktycznie nic wspólnego, ale Twoje obrazy są wspaniałe i zawsze można coś podpatrzeć, dowiedzieć się jakich przyborów używasz i potem spróbować użyć ich do rysowania "po swojemu". Chcę spróbować sił w akwareli, zawsze sięgam po to co figuruje pod terminem "trudne", a ona daje ciekawe efekty w tworzeniu mangi z cienkopisem z wodoodpornym tuszem. Najbardziej ujęło mnie za serce to, jak tworzysz kredkami. Te prace są fantastyczne! Osobiście używam kredek artystycznych z Koh - i - noor, albo Derwent Drawing. Smaruję po swojemu i czasami mam wrażenie (patrząc na prace takie jak Twoje), że nie mam za grosz talentu... Życzę Ci ogromnie dużo weny twórczej i dalszego rozwijania pasji. Od dziś jestem Twoją wielką fanką!
OdpowiedzUsuńPS: Jeśli rysujesz na zamówienie, to czy można zamówić u Ciebie portret?
Witaj !
UsuńBardzo dziękuję za tak miłą opinię ! Oczywiście podzielam opinię o łączeniu akwareli z mangą, i czarnym cienkopisem :D Sama kiedyś to stosowałam ;P Daje ciekawe efekty. Akwarele , fakt, są trudne, ale zawsze coś można z nich wyciągnąć, kto wie może okaże się, że są stworzone dla Ciebie ! Bardzo się cieszę, że podobają ci się moje prace kredkami, no i przede wszystkim ważne jest by smarować po swojemu, jak to ujęłaś, bo to właśnie odróżnia nas od innych i tworzy indywidualny styl ;) A talent można rozwijać ! Na pewno go masz, potrzebujesz tylko trochę więcej czasu i ćwiczeń. Poza tym na pewno nie jest tak jak mówisz w stu procentach. Artyści mają zwyczaje wyolbrzymiać ;)
Bardzo dziękuję za życzenia i życzę tego samego ! :)
P.S Odnoście portretu, proszę o kontakt na maila :)
UsuńNaprawdę świetne prace, niektóre niektóre cudne, prowadzisz może jakieś warsztaty??
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję ! Niestety nie, jedynie prywatnie i indywidualnie, ale mam takie plany na przyszłość :)
UsuńBardzo fajne pracę, niesamowicie realistyczne. Podziwiam talent. Sam rysuje i od 6 miesięcy maluje akrylem. Wiem że mam czasem kłopoty z proporcją ale pracuje nad tym. W akrylu czegoś mi brakuje, dlatego przymierzam się do farb olejnym. Zapraszam na swojego bloga https://bags6.wordpress.com/ i proszę o opinię. Konstruktywna krytyka bardzo mile widziana. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję ! Bardzo przepraszam, że tak długo nie odpisywałam ! Musiał mi się ten komentarz gdzieś zagubić w stercie wiadomości !
UsuńBardzo dobrze, że pracujesz ! To ważne w rozwijaniu siebie i swoich umiejętności. :) Ja osobiście nie lubię akryli ze względu na ich szybkie schnięcie. Jak na moje tempo pracy za szybko wysychają i nie mogę popracować nad rzeczami, które przy olejach spokojnie dopracowuję. :) A na blog pamiętam, że zaglądałam bo dostałam adres wraz z wiadomością na innym profilu internetowym zdaje się :3
Pozdrawiam serdecznie !
Witam!
OdpowiedzUsuńCzy jest jakaś szansa na to, by wkrótce napisała Pani coś o malowaniu temperami? Na razie to pole jest nieaktywne...
Pozdrawiam!
Tak oczywiście poruszę temat temper ale najpierw muszę je nabyć. Może w nowym roku mi się to uda... ? ;)
UsuńPozdrawiam !
Dziękuję bardzo za odpowiedź i czekam niecierpliwie na nowy temat! :)
UsuńKażda twoja praca ma w sobie TO COŚ, że od razu wie się, że jest twoja :D Po prostu zaniemówiłam jak przeglądałam je tutaj ♥ Chciałam cię jeszcze spytać czy mogłabym ci wysłać na maila jedną z moich prac,a ty napisałabyś mi co mogłabym poprawić i nad czym jeszcze popracować :) Dodam, że jestem początkująca :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Mania :*
Dziękuję, bardzo mi miło, że tak uważasz tym bardziej, że zawsze chciałam by moje prace były rozpoznawalne :3
UsuńTak, pewnie wyslij a ja z przyjemnością dam korektę :)
Pozdrawiam !
Martusiu piekna jest Twoja tworczosc prawdziwa , niepowtarzalna i wyrazajaca Ciebie niech Ci sie wiedzie w tym piekym podkreslaniu roznorodnosci form jakie sa bogactwem tej ziemi. Tworzenie to boskie dzielo i kiedy bierzesz olowek czy kredki to uczucia z Twego serca przelewaja sie na papier i odtad Twe prace zyja wlasnym zyciem. Nigdy nie przestawaj zachwycac nas cudownoscia swego widzenia.
OdpowiedzUsuńBardzo piękne słowa, za które jestem dozgonnie wdzięczna :3 Dziękuję ♥
UsuńBardzo imponuje mi jak udaje ci sie uzyskać koloryt skóry z zwykłych kredek. Nie znalazłam takiego odnośnika. albo po prostu mi aktualnie cos sie zawiesza. :) ale twoje portrety sa niezwykle zarowno te ołowkiem jak i kredkami. Chciałam sie podszkolic w portretach ale ciekawi mnie jak udaje ci sie uzyskac taki kolor.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńW bardzo prosty sposób. Wszystko wyjaśnione jest na dziale z rysunkiem / kredki / jak kolorować twarz.
W razie pytań - pisz :)
Dziękuję znalazłam,
UsuńCiężka praca przede mną
Kiedyś zanim zobaczyłam jak inni rysują , wydawało mi się że do pokazania jakiegoś obrazu wystarczy jeden kolor, a tu jednak nie :) ale człowiek uczy się całe życie
Życzę wielu ciekawych pomysłów i równie ciekawych prac oraz zapału i motywacji :D które nigdy się nie skończą .
z chęcią częściej będę odwiedzać tego bloga.
Pozdrawiam, Angelika
Niestety ciężka praca jest przed każdym z nas. Ja też wciąż się uczę - uczymy się przez całe życie ;)
UsuńBardzo dziękuję i życzę tego samego ! Pozdrawiam serdecznie !! ;)
przy twoich pracach moje są beznadziejne :) podziwiam !!
OdpowiedzUsuńNie można tak myśleć ! Każdy jest na swoim poziomie, który jest dla niego jak najbardziej w danym okresie czasu naturalny i normalny. Z czasem umiejętności idą w górę, jedyne co trzeba robić to ćwiczyć rękę i rysować;)
UsuńAż brak słów! Przepiękne!!! Chciałabym kiedyś tak rysować.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję !!! Trzeba ćwiczyć i z czasem umiejętności wzrosną :3
UsuńPiękne prace:) Bardzo chciałabym tak rysować, ale ćwiczę i dążę do celu:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję ! I słusznie ! Bardzo dobre podejście :) Na pewno przyniesie korzyści :)
Usuń